Kompleksy

Witajcie moi kochani! Nawet nie wiecie jak mi wstyt... Przez ostatnie kilka tygodni nieco zaniedbałam bloga. Powód? SZKOŁA. Jak już zapewne wszyscy wiecie zbliża się koniec roku szkolnego. Wiążą się z tym różne diagnozy, kartkówki i poprawianie ocen. Nawet nie miałam czasu wejść na bloga, a co dopiero wybrać się na małą sesyjkę i zrobić kilka udanych zdjęć. Ale jak widziecie jest już piątek i przez najbliższe dwa dni mam ''sposój,,. Pomijając naukę na sprawdziany...

Kompleksy. Chyba każdy je ma. Też tak macie, że jak stoicie przed lustrem to źle się czujecie ze swoim ciałem? Wszyscy dążą do ideału, który tak naprawdę nie istnieje. Pytanie czy warto... Czy warto głodzić się i zażucać sobię, że jest się brzydkim? A może lepiej zaakceptować siebie? Przecież nie ma człowieka, który jest w 100 % chodzącym ,,bogiem''. Zazwyczaj przeglądamy na różnych stronach internetowych typu tumblr itd. zdjęcia różnych pięknych i chudych dziewczyn z pięknym ciałem. Ale przecież na zdjęciach da się ukryć niektóre rzeczy. Trzeba sobię zadać pytanie czy warto tracić czas i chęci dla kompleksów. Głodując psujemy swój organizm od środka, niszczymy swoje zdrowie. Wraz z utratą wagi wypala się w nas jakaś cząsteczka osobowości, której nigdy nie odzyskamy. Zawsze będziemy nieszczęśliwi. Uwieżcie mi, nie warto. Każdy z nas jest piękny. Każdy jest na swój sposób inny. Nasza koleżanka waży 35 kg a ja waże 50, dlaczego? Bo np. ja mogę mieć wolniejszy metabolizm i odziedziczyć cięższe kości niż ona. Uwieżcie w siebie! Bo naprawdę nie warto. Oczywiście jakiś sport, ćwiczenia i zdrowe odżywianie się nie są złe. Wręcz przeciwnie! Robiąc to, dbamy o własne zdrowie. Ale nie dajmy się zwariować :)

Gdzie możecie mnie znaleźć? 

ask - klik

tumblr - klik

tumblr z moimi zdjęciami - klik

twitter - klik

Zapraszam!

I na koniec dwie piosenki, które porwały moje serce <3